Przeskocz do treści
Wieczór literacki
Inne

Wieczór literacki

Barbara Czarnowieska jest między innymi autorką zbioru wierszy „Modlitwa na odjazd z Krakowa”, wydanych w 2002 roku. Zbiór przejmujących wierszy powstał po zdiagnozowaniu u niej śmiertelnej choroby. W kolejnym wieczorze literackim Sabas, prowadzonym przez Beatę Annę Symołon będziemy mogli ponownie zanurzyć się w subtelną melancholię jej poezji. Zapraszamy 20 listopada o godz. 18.00. Piwnice, wstęp wolny.

Barbara Krzyżańska-Czarnowieska urodziła się 15 kwietnia 1954 roku w Krakowie. Po ukończeniu V Liceum studiowała na wydziale filologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Była też słuchaczką studium języka ukraińskiego i tłumaczyła współczesną poezję ukraińską. W latach 1988-92 była doktorantką Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki w Kijowie. W tym czasie wystąpiła na wieczorach autorskich, m.in. prezentując tłumaczenia z języka ukraińskiego. Jej wiersze recytował też znany krakowski aktor, Jan Adamski. W roku 1992 emigrowała do USA, zadebiutowała wierszem „Mówimy taniec” w miesięczniku Polonii Kalifornijskiej. Przez 15 lat mieszkała na przedmieściach Chicago. Zmarła 22 listopada 2007 roku w swoim domu w Antioch (Illinois).”Barbara Krzyżańska-Czarnowieska, szczep winorośli słowiańskiej, czuły na wszystkie jej dotknięcia, zmiany klimatów i atmosfery, a jednak w nieustającym ruchu sfer swych zamiarow i pożądań. W atmosferze niepamiętnej domów Wilna i Lwowa, gdzie rodzina w tych czasach przedostatnich trwała i darzyła kraj troską nieustanną o swych najuboższych. Jej odpowiedzialność przed światem za świat, ten wszechistniejący i ten słowiański i ten polski. I głębokie oczekiwanie, odczucie wielkości w jej nie tylko zewnętrznej formule. I wrażliwość na świat myśli, myśli ludzi wrośniętych w historię.A wreszcie ten Kraków, może jedyny na świecie, gdzie myśl czeka na ucieleśnienie i odkupienie. Odkupienie za grzech kłamstwa i posiadania. Ten Kraków, którego twarz, którego twarze zauroczyły, uderzyły cudzoziemców swą jedynością, niezwykłością, swym skarbem trwania w naturalnej jedności.Barbara Czarnowieska odbiegła od światów swojego dziedzictwa, ale i od krainy swojej baśni o doznaniu, o spełnieniu. Wspomnienia tego życia, a może kilku wcieleń przed nią i po niej przemówiło tęsknotą wyrażoną wypominkiem o Krakowie. Tym dla niej odnajdywanym na chwilę w przerwach jej amerykańskiego trwania w czekaniu na oczyszczenie. I ten niewątpliwie się spełni. A marzenia, wspomnienia i doznania o Krakowie pozostaną w historii naszych myśli i naszych powrotów do Tego Miasta. Trwanie i dążenie do zaspokojenia oczekiwania znajdzie czytelnik w wierszach Barbary Czarnowieskiej, która w nich na stałe błądzi ulicami Swego Miasta.”wstęp Andrzeja Bosaka do zbioru poezji Barbary Czarnowieskiej pt. „Modlitwa na odjazd z Krakowa” (Chicago, IL 2002)

Tekst zaczerpnięty z blogu autorskiego: poezjamiriamblog.pl