
Atlantycki Tryptyk
14 października po wakacyjnej przerwie, wznawiamy Kolosowe Spotkania w Dworku. Naszym pierwszym gościem, będzie sam Aleksander Doba, najwszechstronniejszy polski kajakarz.
Olek opowie o swojej ostatniej atlantyckiej wyprawie. Trzecią atlantycką wyprawę rozpoczął 5 maja 2017 r. Różniła się ona znacząco od poprzednich ze względu na skalę trudności. Jego trasa wiodła przez północną część Atlantyku, w przeciwnym kierunku do dwóch poprzednich. Tym razem Olek płynął z zachodu na wschód. Końcowy etap podróży był niezwykle emocjonujący i trudny do przewidzenia, jeśli chodzi o miejsce lądowania. Był także ogromnie wyczerpujący z uwagi na warunki panujące na oceanie i warunki pogodowe. Dotarcie z Ameryki Północnej do Europy zajęło mu 110 dni.
————————————————————————–
Centrum Kultury Dworek Białoprądnicki
ul. Papiernicza 2
sobota, 14 marca 2017 r., godz. 18.00
Wstęp wolny
Sponsorem Kolosowych spotkań jest ERV Oddział w Polsce, ubezpieczyciel podróży.
Dołącz do nas na facebooku!
_____________________________________________________________
Aleksander Doba
Pierwszy człowiek, który samotnie, bez wsparcia, przepłynął kajakiem Atlantyk z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej), wykorzystując tylko siłę własnych mięśni, oraz pierwszy, który przemierzył kajakiem ten ocean trzykrotnie.
Zanim rozpoczął wyprawy transatlantyckie w 1989 r. przepłynął Polskę kajakiem „po przekątnej” z Przemyśla do Świnoujścia (1149 km w 13 dni), w 1991 r. opłynął morską granicę Polski (z Polic do Elbląga), w 1999 r. samotnie opłynął kajakiem Bałtyk (4227 km w 80 dni), a w roku 2000 dotarł kajakiem za koło podbiegunowe, wiosłując z Polic do Narviku (5369 km w 101 dni). Ponadto, jako pierwszy Polak, opłynął składanym kajakiem jezioro Bajkał (1954 km w 41 dni). W latach 2003 i 2004 Akademicki Mistrz Polski w kajakarstwie górskim. 26 października 2010 r. wyruszył specjalnie do tego przygotowanym 7-metrowym kajakiem z Dakaru, by samotnie przepłynąć Atlantyk. Po 98 dniach, 23 godzinach i 42 minutach spędzonych na oceanie, 2 lutego 2011 r. dotarł do Acarau na wybrzeżu Brazylii. Przed nim Atlantyk kajakiem pokonały samotnie zaledwie 3 osoby, żadna z nich jednak nie dokonała tego, płynąc z kontynentu na kontynent, a tylko jeden śmiałek przed Dobą nie posiłkował się przy tym napędem żaglowym. Po udanym trawersie Atlantyku podjął próbę spłynięcia kajakiem Amazonki z peruwiańskiego miasta Yurimaguas do ujścia w Belém, ale dwukrotnie napadnięty i obrabowany na rzece przerwał rejs w czerwcu 2011 r.
5 października 2013 r. rozpoczął swoją drugą samotną wyprawę kajakową przez Atlantyk. Wypłynął z Lizbony, kierując się do New Smyrna Beach na Florydzie. Po 141 dniach 19 godzinach i 55 minutach spędzonych na oceanie, wielu tygodniach zmagań z przeciwnymi wiatrami, w końcu zaś – awarii steru, 24 lutego 2014 r. wylądował na Bermudach. Po miesiącu przeznaczonym m.in. na naprawę uszkodzeń, podjął podróż na nowo. 17 kwietnia 2014 r. dobił do brzegów Florydy w Port Canaveral.
Trzecią, ostatnią atlantycką wyprawę rozpoczął 5 maja 2017 r. Ten rejs znacząco różnił się od poprzednich ze względu na skalę trudności. Jego trasa wiodła przez północną część Atlantyku, w przeciwnym kierunku do dwóch poprzednich. Tym razem Olek płynął z zachodu na wschód. Końcowy etap podróży był niezwykle emocjonujący i trudny do przewidzenia, jeśli chodzi o miejsce lądowania. Był także ogromnie wyczerpujący dla Olka, z uwagi na warunki panujące na oceanie i warunki pogodowe. Dotarcie z Ameryki Północnej do Europy zajęło mu dni 110 dni.
Absolwent Politechniki Poznańskiej, większość życia zawodowego przepracował w Zakładach Chemicznych „Police”. Ma żonę (Gabi), dwóch synów i dwie wnuczki.
*****
- 1946 | Laureat Super Kolosa 2011. Laureat Nagrody Specjalnej Kolosów (Kolosy 2014). Wyróżniony (Kolosy 2000 i 2009) w kategorii „Wyczyn roku”.