Przeskocz do treści

Moje inspiracje – wernisaż wystawy – Małgorzata Rynarzewska

Serdecznie
zapraszamy na wernisaż wystawy malarstwa Małgorzaty Rynarzewskiej „Moje
inspiracje”. Jej świat przedstawiony jest klarownym obrazem autorki –
kobiety delikatnej i wrażliwej, a równocześnie silnej i zdecydowanej, bo
odważnie budującej siebie, własne życie i warsztat artystyczny.

Moje inspiracje / malarstwo / Małgorzata Rynarzewska
8 lutego (piątek)
2019 r.
g. 19.00

***

Małgorzata
Rynarzewska zajmuje się malarstwem, przede wszystkim olejnym, scenografią,
konserwacją zabytków, architekturą wnętrz i terenów zielonych,
wystawiennictwem, edukacją dzieci i młodzieży, a także prowadzi zajęcia
malarskie na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Posiada dyplom nauczyciela sztuki
życia Vedic Art.

Ukończyła Akademię
Sztuk Wizualnych w Poznaniu. W latach 1983-91 zajmowała się projektowaniem mody
młodzieżowej w Polsce i Niemczech. W 1986 otrzymała nagrodę niemieckiego domu
towarowego Horten za malowniczość projektowanych dzianin. W latach 1991-92 była
kierownikiem produkcji w Studio Filmów Animowanych w Poznaniu. W latach 1992-93
specjalistką d/s produktu w Quelle. W latach 1993-98 pełnomocnikiem dyrektora
d/s produkcji w Teatrze Polskim w Poznaniu, a następnie pełniła obowiązki
dyrektora tegoż teatru. Była współautorką wielu scenografii filmowych i
teatralnych. Prowadziła zajęcia jako wolontariusz z koloroterapii w Ośrodku dla
Osób z Porażeniem Mózgowym po Udarach i Urazach Mózgu Cerebrum.

Autorski program
„Edukacja Globalna przez Sztukę” zdobył I miejsce w Polsce za program
edukacyjny dzieci i młodzieży realizowany w ramach muzeów. Pracuje jako plastyk
w Muzeum Zamek Górków w Szamotułach.

„Tworzę od zawsze.
Brzmi to banalnie , bo przecież każdy z nas tworzy od zawsze. Nigdy nie
potrafiłam znaleźć sobie miejsca. Coś zmieniałam, upiększałam, przerabiałam,
ciągle w ruchu, ciągle w jakimś zaniepokojeniu, niedosycie. I nagle pojawiła
się w moim życiu moda. Fascynacja materiałem, splotem, miękkością,
mięsistością, połyskliwością…. i tym
co można z tej materii wyczarować. Gra światła i cienia , dopasowanie do osoby
a może jej tworzenie, Ale wkrótce
pojawią się nowe przestrzenie, bo przecież wszystko wokół nas zmienia się
każdego dnia, tworzy ale też czeka by coś
stworzyć, by tworzyć swój i tylko swój indywidualny świat. To nieustanne
poszukiwanie spraw najważniejszych, to teatr życia ale też w moim życiu teatr
profesjonalny, scenografia, przestrzeń i światło reflektorów -światło o wiele
łatwiejsze od naturalnego .I znów nowa fascynacja kolor, przestrzeń, materia
jakby czekająca na to co pojawi, rozświetli… Farba ta materia magiczna, której
nie da się do końca określić i odgadnąć. Moje obrazy to napięcie i cisza,
równowaga między krzykiem a szeptem, to dopełnienie i poszerzenie świata
teatru, który jest mi tak bardzo bliski. Moje malarstwo to obszar poszukiwania
światła, malarskiej materii czy śladów rzeczywistości, w której poszukuję
prawdy o sobie i otaczającym świecie.

Moje wcześniejsze
fascynacje to kolory rozmyte, popiele, zgaszone zielenie, teraz kiedy w moim
życiu pojawiła się nowa fascynacja, porażające przeżycie – bursztyn z jego
niesamowita kolorystyką, , nasyceniem kolorem, pulsującym życiem, a może życiem
zamkniętym w tajemnicy wiecznego istnienia to feeria barw, odcieni. ale też
porządkowania przestrzeni. barwy i formy .Całymi wieczorami chłonęłam barwy i formy z ich zniewalającą energetyką,
najczystszym światłem ale tuż obok smuga cienia, otwierająca tajemne drzwi do
nieznanego poprzednio świata poezji, tętniącego jądra życia. Ileż tu świeżości,
dziwnych zaskakujących barw i kształtów, ile wbrew logice zaskakujących
artystycznych objawień bo przecież bursztyn żyje. W malarstwie poszukuję tego
co nie przemija stąd tematy – kobieta, bursztyn – świat rządzony
nieprzekraczalnymi i zarazem poznawalnymi prawami to archetyp Dzikiej Kobiety i
Dzikiej Przyrody – erupcja piękna sprzed wieków, harmonii i wyciszenia, prawdy
o mnie samej, która bezpośrednio dotyka moich uczuć, to rozmowa każdego dnia
wciąż od nowa ze sobą i widzem o trudnej miłości trudnego świata. Moje
malarstwo to próba zdefiniowania tego co
nie poddaje się żadnym definicjom, co niewidzialne ale jak najbardziej realne
Potrzebujemy piękna, potrzebujemy muzyki ,poezji, malarstwa, potrzebujemy
otwarcia i potrzebujemy koloru i jeśli choć małą cząstkę tego mogłam przekazać
to czuję się szczęśliwa.”
[Małgorzata Rynarzewska]

www.rynarzewska.com